Re: Dynamic kernel modules in NetBSD - Programista 5/2015 (36)

[Kamil Rytarowski <n54%gmx.com@localhost>]

On 21.06.2015 13:11, Piotr Meyer wrote:
> On Thu, Jun 18, 2015 at 02:36:18AM +0200, Kamil Rytarowski wrote:
> [...]
> 
>> Moduły dynamiczne w kernelu NetBSD
> 
> Bardzo się cieszę, że znalazł się ktoś z determinacją i ochotą. :)

Miło to słyszeć.

> Widzę, że drążysz temat blokad w jądrze - myślisz, że w przyszłości
> mógłbyś napisać parę artykułów na ten temat?

Drugi artykuł do Programisty poświęcony synchronizacji i kontroli
przerwań jest już na etapie szlifowania ostatnich niejasności. W
nadchodzącym tygodniu powinien trafić do redakcji i pojawi się w
kolejnym numerze. Został już zapowiedziany w sekcji "W najbliższym
wydaniu". Prawdopodobnie będzie mieć analogiczną długość około 8 stron.

Na zakończenie skompiluję jakąś sensowną dokumentację locking(8) i
zilustruję przykładami.

> A może coś o metodach zarządzania pamięcią?
> Choć, tak prawdę mówiąc, te tematy wypadałoby
> chyba opisać przystępnie i aktualnie i po polsku i po angielsku
> równocześnie.
> 

Proszę o więcej szczegółów o jakich metodach i jakim zarządzaniu
pamięcią mówimy. Bo to mogą być np.: alokacje wewnątrzkernelowe lub cały
podsystem UVM?

Mam w planach trzeci artykuł o RUMP (http://rumpkernel.org/). Jeszcze
nie zdecydowałem w jakim zastosowaniu.. Rozważam wybór pomiędzy:
- sterownikami w przestrzeni użytkownika,
- systemami plików w przestrzeni użytkownika,
- pełnym stosie NetBSD z libc na wierzchu i aplikacjami osadzonymi na
całości,
- minimalistyczny system operacyjny wykorzystujący rump do zapewniania
sterowników.

Są jeszcze inne ciekawe tematy wykorzystania rump, takie jak bare
metalowy system osadzony w Xen lub stos sieciowy (np. zintegrowany z
DPDK) w przestrzeni użytkownika.

Przyjmuję sugestie. Będę musiał wybrać coś, co będę w stanie omówić na
niewielkiej liczbie stron i wyrobić się z przykładem/ami. Też nie
chciałbym zamykać się w jakimś dość niszowym zastosowaniu, nawet jak na
same środowisko rump.

> W każdym razie trzymam kciuki za dalsze aktywności. 
> 

Dzięki! Ze swojej strony dodam, że zawsze lżej działać mając świadomość,
że po drugiej stronie mamy odbiór i żywe zainteresowanie.