Subject: Re[2]: clamav
To: None <regional-pl@netbsd.org>
From: madh <madh@madkom.gda.pl>
List: regional-pl
Date: 02/19/2004 15:38:43
Sprawe tego cudu pamięciożerności przesłałem do Tomka Kojma - twórcy
Clam-a i uzyskałem taką odpowiedź,
----------------
Wszystkie wersje clamava zuzywaja dwa razy wiecej pamieci pod *BSD, niz
pod Linuksem czy Solarisem. Powiedziano mi, ze wiaze sie to z przyjetym
modelem uzupelniania do strony w zarzadcy pamieci wirtualnej BSD.
Uzywanie clamscana zdecydowanie nie jest dobrym pomyslem, bo wiaze sie
to ze sporym obciazeniem przy kazdym starcie (sprawdzanie podpisow
cyfrowych, ladowanie bazy, itd.), dlatego polcam probe kompilacji clamd,
ale nie wiem jak wyglada sytuacja z watkami w NetBSD. Pod FreeBSD
dziala.

Pozdrawiam,
Tomasz Kojm
--------
Co do tych łatek do 0.65 to byłbym bardzo wdzięczny bo 0.60 czasami
się wysypuje :-(

TL> On Mon, Feb 16, 2004 at 09:20:08PM +0100, madh wrote:
>> czy u kogoś podobnie zachowuje się clamscan - po uruchomieniu
>> konsumuje cały RAM , plik 2 mb skanuje 30 sekund
>> Pojawiło mi się to przy wersji clama-0.66 - przy wersji 0.60 jest oki
>> netbsd 1.6.1_Stable
TL> Mialem cos podobnego z wersjami 0.60 oraz 0.65 - gdy nie aplikowalem czesci patch-aa ktora
TL> wlacza threads, wszystko dzialalo ok, tylko ze wtedy nie buduje sie clamd - ale uzywam po
TL> prostu clamscan. Jezeli natomiast kompiluje z watkami to sa problemy - cos w stylu tego co
TL> piszesz, ale wydaje mi sie ze u mnie nigdy sie nie konczy skanowanie - moze po prostu mialem
TL> za malo cierpliwosci jak na p2 350 - czekalem tylko pare minut =)

TL> Na -current wszystko dziala ok.

TL> W miedzyczasie uzywam wersji 0.65 + lata na ostatni problem; 0.66 nie chce mi sie skompilowac
TL> bez obslugi watkow, a nie chcialo mi sie za bardzo zaglebiac w ten problem bo i po co :-)

TL> Jezeli bys chcial uzywac 0.65 i nie moglbys znalezc laty, daj znac, podesle.

TL>   -- Tomek

-- 
Pozdrowienia,
Grzegorz 'madh'                            mailto:madh@madkom.gda.pl